A+ A A-

KIKU RUTY

Nie pamiętam, jak mówiliśmy na wałki, z wystającymi, powtykanymi w nie pręcikami, ale metalowe krążki z otworami nazywaliśmy płytami. W rezultacie oba te przedmioty były medium muzyki, choć nie były to instrumenty. Dzieciaki łatwo dosyć doprowadziły owe przedmioty do ruiny. Nastała era bakielitowych płyt i patefonu.
Czytaj dalej...

MADMAJK "Wartości System"

Wydawać by się mogło, że od pracy w parach do synchronicznych działań, to krok zaledwie lub co najwyżej dwa. Tymczasem są to autonomiczne światy i do każdego trafić można osobną drogą.
Czytaj dalej...

ZZIAJANI PORYWACZE MAKOWCÓW

Jako że jestem ignorantem kultury i sztuki, dodatkowo nie z własnej woli i winy pozbawionym pamięci, jawi mi się ten album czymś zgoła niebezpiecznym nie tylko dla świadomości ale i dla percepcji.
Czytaj dalej...

STONER MOVIE

Każdy, kto kiedykolwiek po przedłużonej sesyjce ze spliffem usiłował wraz z kumplami skoordynować jakiekolwiek działania poziomem komplikacji przekraczające zaparzenie herbaty, wie w jak epickie przedsięwzięcie potrafią się zmienić już zamierzenia tak złożone jak zamówienie pizzy, uruchomienie filmu i otworzenie piwka. A jeżeli do tego nasze plany obejmą przemieszczanie się poza dom na większe odległości – wtedy całość urasta do rozmiarów misji godnej co najmniej krótkiego opowiadania. Albo filmu. Trudności te nie są obce konsumentom konopi pod każdą szerokością geograficzną, nic więc dziwnego, że uniwersalna, a ważka tematyka zmagań z nieogarem nie umknęła uwadze rzemieślników z Fabryki Snów – za których sprawą od końca lat siedemdziesiątych możemy rechotać głupkowato przy kolejnych amerykańskich stoner movies.
Czytaj dalej...

Nancy Regan - Warszawa Gdańska

Nazywam ją awangardą. Niezależna od presji gustów i upodobań jest czymś więcej niż kultura popularna i masowa. Ma przy tym własną historię, tradycję i legendę. I w każdym z tych aspektów urzeczywistnia się teraz najpełniej. Nancy Regan, bo o niej mowa, to nie tylko sztuka awangardowa. Piękno, dobro i mądrość to nie tylko przewrotność i paradoksy.
Czytaj dalej...

ANEGDOTA

Miseczka ma z dziesięć centymetrów średnicy i może z sześć wysokości. Wykonana jest z drewna. Ma metalowe wnętrze i takąż podstawę, ozdobioną ornamentem.
Czytaj dalej...

CZERWIE Melanż

Dziwnym zrządzeniem losu trafiają mi się płyty jakoś podobne do siebie, choć podobieństwo to jest bardzo odległe i abstrakcyjne. Kolejny album formacji Czerwie w pozorny tylko sposób jest kontynuacją poprzednich dokonań.
Czytaj dalej...

W obronie Kory i wolności

Świadomość prostaków jest przerażająca. A że zgroza i zachwyt sąsiadują ze sobą, stąd już krok tylko do akceptacji zwykłej ludzkiej głupoty, niepozbawionej przecież wdzięku, czaru i uroku. Prostak, który mówi, żeby ich wysłać na Syberię, nie wie, co głosi. Nie widzi, jak jest żałosny jako reprezentant ludu i głos społeczeństwa. Straszne to i śmieszne, bo przecież są i tacy, dla których słowo Syberia znaczy tyle, co raj, gdzie ziemi jest po horyzont i tylko niebo. Nikogo w okolicy i żadnych sąsiadów.
Czytaj dalej...

ARMIA Podróż na Wschód

Język ma takie możliwości, że implikując klarowność myślenia, tworzy płaszczyznę, na której istnieją trzy aspekty: przedmiot, rozmowa na jego temat i krąg zainteresowań. Mając określoną liczbę tematów, będących aspektami prezentacji, każdy przedstawić możemy na dwa sposoby.
Czytaj dalej...

BAKSHISH 4 – I–Ver

Dowiedziono już niejednokrotnie, że najlepszym sposobem uczenia się jest powtarzanie i naśladownictwo. W ten sposób możemy nauczyć się Tradycji, nawet najbardziej obcej, odległej i egzotycznej, nawet takiej zaniechanej i nieistniejącej.
Czytaj dalej...