A+ A A-

VIENIO Profil Pokoleń vol. 1

Kolaż to metoda wizualizacji bazująca na przeświadczeniu, że wszyscy widzimy i wszyscy widzą mniej więcej to samo. Asemblaż dystansuje się wobec zagrożeń powodowanych jednowymiarową i płaską prezentacją. Muzyczny asemblaż może być kolażem, przez co przekracza płaskość wizualizacji. Odwołanie się do obrazów, a tym bardziej i lepiej – do portretów, czyni czytelnym kolejny szlak porozumień na podobnej ścieżce. Mówię tu o albumie Vienio – Profil Pokoleń vol. 1. O swoim pierwszym spotkaniu z tym albumem.
Czytaj dalej...

IZRAEL: Dla Wszystkich Wolność

Wielu z nas zapytanych o to, co robiło jakiś czas temu, w zamyśleniu opuści głowę, drapiąc się po brodzie i marszcząc czoło, wiele bowiem zdarzyło się w międzyczasie do chwili bieżącej. I dziś wszyscy wydajemy się mieć problemy z czasem. A czasem i z miejscem. I daremnie byśmy próbowali to komuś tłumaczyć. Czy aby zwrócić uwagę na płytę, muszę znać jej wielopokoleniową historię, zahaczającą o czasy antyczne (bo gdzie tu szukać na ten temat informacji?), czy wystarczy, że poświęcę jej chwilę uwagi? Ta chwila trwa i trwa lat już tyle lat i potwierdza to, co głosi Tathagata: – jest moją wiecznością.
Czytaj dalej...

Butelka z wiadomością z paryskich katakumb

Wcześniej, tak przed dwudziestoma laty, byłem jednym z katafili, to znaczy należałem do grupy tych, którym sprawiało przyjemność i frajdę, wędrować kanałami i katakumbami paryskiego podziemia.
Czytaj dalej...

NOWE BRZMIENIE W PROTEST SONGU

Od jakiegoś czasu w Agencji Protest Song trwają prace nad zupełnie nowym materiałem muzycznym. Metrowy dołączył do zespołu Fankatak i teraz w towarzystwie basu (Musiek), gitary elektrycznej (Wojaczek) oraz perkusji (Bulski) pracuje nad kolejnym albumem.
Czytaj dalej...

Robert Strzała - Żyranci

Być może jest to pierwsza punkowa powieść. Ale może się mylę. Lecz gdybym był punkowcem, podobnie bym widział opisaną w niej rzeczywistość. I choć punk skończył się podobno w momencie, gdy autor zawitał do tego świata, nie zmienia to faktu, że trwa i trwa.
Czytaj dalej...

Ameksyka. Wojna wzdłuż granicy

„Herrida abierta” – „otwarta rana” – tak określa Vulliamy pogranicze Stanów i Meksyku w eseistycznym wstępie do swojego reportażu, by przez następne czterysta stron, tę ranę rozdrapywać. Dla utytułowanego brytyjskiego dziennikarza obszar graniczny stanowi wymarzony poligon badawczy, na którym przenikają się kluczowe społeczne problemy współczesności: bezkarność przestępczych karteli i międzynarodowych korporacji, korupcja, wyzysk pracowników, samowola banków, bezradność policji, inercja władzy politycznej... W tym rejonie świata wszystkie te zjawiska powiązane są z miliardowymi obrotami narkobiznesu, ale to nie jest kolejny reportaż o koksie i strzelaninach. „Narkotyki są objawem, nie przyczyną problemów” – postępując zgodnie z tą metodą Vulliamy przemierzył obszar południowego pogranicza Stanów – od Kalifornii po Zatokę Meksykańską.
Czytaj dalej...

HYBRYDY 55 lat! Wspomnienia

Gdyby zebrać dokumentację z jednego tylko sezonu działalności studenckiego klubu Hybrydy, moglibyśmy mieć po ponad pół wieku więcej niż pięćdziesiąt albumów. Każdy na inny temat i każdy temat to autonomiczny aspekt pojęcia kultura.
Czytaj dalej...

52UM - Introwersja

Kiedyś to było nasze marzenie: realizować program w sposób, jaki umożliwia nam dzisiejsza technika i technologia. Bez uciążliwych prób i nudnych ćwiczeń, bez praktyki i sporów o każdy szczegół. Jak się komuś nie podoba, niech zrobi to po swojemu – głosi przesłanie nowej epoki. Zawsze może być głośniej lub ciszej i to jest jedyne zmysłowe doznanie związane z muzyką.
Czytaj dalej...

DUBSKA Love & Culture

Co jakiś czas dopytuję Dubska ekipę, czy mają jeszcze zwyczaj grać na ulicach. W Berlinie oczywiście, bo gdzieżby indziej. Tak mi się zestarzała wyobraźnia, że nawet w snach i fantazjach nie jawi mi się rege w publicznej przestrzeni.
Czytaj dalej...

Babcia Gandzia i zakalec z haszem

Popularność gazetowych historii o starowinkach sprzedających trawkę w kioskach ruchu bądź wprost z koszyka przy leśnej drodze, tak samo jak fabuł o nagłym wzbogaceniu się amatorów wchodzących w narkobiznes (Trawka, Joint Venture, Breaking Bad, Somos gente honrada...) każe zastanowić się nie tylko nad faktem oswajania potocznego wizerunku narkotyków, ale też, przede wszystkim, nad dwuznaczną pozycją nielegalnych używek w medialnym mainstreamie. Do produkcji podejmujących wyświechtany już nieco wątek amatorskiego obrotu narkotykami śmiało dołączyć można wchodzącą na rodzime ekrany w grudniu francuską komedyjkę Paulette, oprócz tematyki, dzielącą z przywołanymi pozycjami także nader ambiwalentną rolę przypisywaną narkotykom.
Czytaj dalej...