WIęZIENIE ZA SKRęTA? SPRAWA 24-LETNIEGO MAćKA Z.
W październiku 2007, wówczas 21-letni Maciek został złapany przez policję – znaleziono przy nim 0,5 grama marihuany. Dostał za to wyrok 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Po roku, policja złapała go ponownie – tym razem z 2 gramami, co przesądziło o tym, że od 6 grudnia 2010 powinien być już w więzieniu.
Konferencja odbędzie się o godzinie 12:00, 3 grudnia
w Centrum Dialogu, My Narkopolacy
Ul. Chmielna 26 lok 19 (klatka III, nr domofonu 319)
Warszawa 00-020
Jesteśmy świadkami sytuacji, w której po raz kolejny zgodnie z literą polskiego prawa, młoda osoba, już w najbliższy poniedziałek może trafić do więzienia za posiadanie małej ilości narkotyku.
Maciek Z. - tak jak kilkanaście tysięcy innych osób w podobnej do niego sytuacji - to ofiary zmiany Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która wprowadziła w 2000 r. zapis o karaniu za najmniejszą ilość narkotyków. Przepis miał pomóc policji w walce z narkobiznesem.
w Centrum Dialogu, My Narkopolacy
Ul. Chmielna 26 lok 19 (klatka III, nr domofonu 319)
Warszawa 00-020
Pani Z. - mama Maćka (Pani Z. chce wystąpić na konferencji anonimowo)
Mirka Straburzyńska – psychoterapeutka, Polska Sieć Polityki Narkotykowej
Agnieszka Sieniawska – prawniczka, Biuro Rzecznika Praw Osób Uzależnionych
Piotr Kubaszewski - prawnik, Helsińska Fundacja Praw Człowieka
Jesteśmy świadkami sytuacji, w której po raz kolejny zgodnie z literą polskiego prawa, młoda osoba, już w najbliższy poniedziałek może trafić do więzienia za posiadanie małej ilości narkotyku.
Maciek Z. - tak jak kilkanaście tysięcy innych osób w podobnej do niego sytuacji - to ofiary zmiany Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która wprowadziła w 2000 r. zapis o karaniu za najmniejszą ilość narkotyków. Przepis miał pomóc policji w walce z narkobiznesem.
Tymczasem, wg raportu Instytutu Spraw Publicznych, artykuł 62 nie tyle powoduje ograniczenia handlu narkotykami, co podwyższa statystki policji. Wykrywalność przestępstw narkotykowych w ciągu ostatnich 10 lat wzrosła bowiem o 1500%. Większość z nich związana jest z posiadaniem nieznacznych ilości narkotyków przeznaczonych na własny użytek. Przypadki te dotyczą często osób uzależnionych lub eksperymentujących z narkotykami.
Co ważne, wyrok wobec Maćka ma zostać wykonany mimo, że terapeuci z Centrum Zdrowia Psychicznego Poradni Leczenia Uzależnień, Szpitala Specjalistycznego im. Rydygiera w Krakowie (gdzie Maciek jest pacjentem), stwierdzili, że „ewentualna przerwa może wpłynąć niekorzystnie na proces terapii, wskazane jest kontynuowanie leczenia w tutejszej poradni”. Podobnie lekarze z Oddziału Klinicznego Kliniki Psychiatrii Dorosłych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie zalecają „konieczne podjęcie terapii w poradni leczenia uzależnień”.
Polska to kraj, który prowadzi najbardziej restrykcyjną politykę narkotykową w Unii Europejskiej – kara więzienia, nawet do lat 3, przysługuje każdemu, kto posiadał jakąkolwiek ilość substancji psychoaktywnej. Więzienie w wypadku młodych osób jest miejscem demoralizującym. Tymczasem, obiecywana od ponad 2 lat, znowelizowana Ustawa nadal nie została poddana pod obrady Sejmu. Ile, zatem jeszcze musi minąć czasu, by młode osoby przestały być ofiarami wadliwie skonstruowanego prawa? Ile jeszcze kosztów musi ponieść za to polskie społeczeństwo? Nieskuteczne przepisy prawa kosztują nas 80 milionów rocznie.
Facebook YouTube