Cenzura mediów konopnych w dobie legalizacji
Niezliczona już liczba państw na świecie zezwoliła na medyczną marihuanę, o dziwo w tym także Polska. Większość cywilizowanego świata wprowadziła także dekryminalizację posiadania rekreacyjnego na własny użytek, więc jakby nie patrzeć legalizacja marihuany idzie w odpowiednim kierunku na świecie. Tym bardziej jeżeli cofniemy się 10 lat wstecz, gdy wojna z narkotykami była tematem przewodnim, niemal każdego wydania wiadomości.
Skoro ONZ i rządy cywilizowanych krajów złagodziły trwającą wojnę z narkotykami, jej światowa legalizacja powinna być już tylko kwestią czasu. Jednak rzeczywistość nie jest, wcale taka różowa i pojawiło się zagrożenie stare jak świat - CENZURA.
Cenzura korporacyjna gorsza od cenzury państwowej
W dobie spekulacji informacją, światowe korporacje zachowały się niczym święta inkwizycja i postanowiły wyciszyć zwolenników zielonego liścia (więcej na ten temat przeczytasz w artykule Przemysława Zawadzkiego na str. 22). Wszystko zaczęło się od platformy YouTube, która na początku tego roku wyłączyła większość liczących się na świecie cannabis-owych kanałów takich jak: Jorge Cervantes, Remo The Urban Grower, DinaFem, Exzessiv TV. Z polskiego YT zniknęły m.in. nasz kanał Spliff Tv, Wiem co Ćpiem czy Cannabis News. Facebook natomiast zlikwidował stronę Społecznej Inicjatywy Narkopolityki oraz kilku producentów suplementów na bazie konopi. W ostatnim miesiącu ocenzurował swoją wyszukiwarkę o popularne cannabisowe hasztagi. Nie obyło się także bez cenzury na serwisie Twitter, który zablokował konto m.in. Judi Emmery oraz nasze.
Na szczęście ruch, który powstawał przez kilkadziesiąt lat walki o wolność okazał się silny. Dzięki dużej świadomości społecznej i determinacji widzów oraz samych twórców najważniejsze kanały po ponad pół roku powróciły na platformę YouTube.
Dawno, dawno temu kiedy internet nie był traktowany jako poważne medium, a legalizacja marihuany była marzeniem tylko narajanych freak-ów i dzieciaków biegających z koszulkami z liściem, cenzura tematów około konopnych w społeczeństwie wydawała się czymś naturalnym. Dlatego dla nas czymś naturalnym w tamtym okresie, była chęć przeciwstawienia się tej całej ciemnocie i zacofaniu. Tak właśnie powstał SPLIFF, gazeta konopna, która miała nam pomóc zmienić świadomość społeczeństwa i przekazywać wiedzę na temat licznych zastosowań tej cudownej rośliny. Jednak po ukazaniu się kilku pierwszych numerów natrafiliśmy na chęć zamknięcia nam ust i kilkukrotnie zostaliśmy wezwani na policyjne przesłuchania. Stało się tak ponieważ nie spodobaliśmy się kilku osobom, które postanowiły donieść władzy, policji i prokuraturze, że pojawiło się zagrożenie w postaci gazety z liściem.
Cenzura państwowa, z którą spotkaliśmy się na początku naszej działalności, nie przeszła ponieważ Polska jest państwem prawa i funkcjonuje w naszej ojczyźnie wolność prasy. Są przepisy, są sądy, gdzie zawsze można się odwołać jeżeli nasze prawa zostaną pogwałcone. Jak dobrze wiemy, przepisy nie zawsze są racjonalne, ale w przeciwieństwie do walki z korporacją mamy dużo więcej możliwości obrony.
Cenzura korporacyjna, z którą spotkaliśmy się całkiem niedawno po raz pierwszy jest po stokroć gorsza. Duże korporacje nie przestrzegają większości norm prawnych, są ponad narodowe i to one decydują o być lub nie być dla użytkowników ich portali.
Odwołania i prośby nic nie dają, zresztą w większości przypadków nawet nie ma się gdzie odwołać, bo rozmawiamy z botem, z algorytmem.
Udało się nam wygrać poprzednią bitwę, ponieważ pokazaliśmy się że jest nas dużo i należy się liczyć z naszym zdaniem. Jeżeli chcemy żyć w wolnym, normalnym, szanującym się społeczeństwie, musimy się jednoczyć, działać wspólnie, razem zwalczać wspólnego wroga. Nie bać się głośno mówić o naszych prawach, nie bać się robić tego co sprawia nam frajdę i jest naszą zajawką. Pamiętajcie macie własne zdanie i z niego korzystajcie.
12 lat temu jak startowaliśmy z gazetą konopną, byliśmy marginalizowani i wyśmiewani, nawet środowisko konopne, nie wierzyło, że państwo pozwoli na działalność tak alternatywnego na owe czasy medium. Dziś sytuacja wygląda zgoła odmiennie, dlatego postanowiliśmy zjednoczyć nasze środowisko i zaprosić Was na dyskusję.
Konopne Blog Forum
1 grudnia zapraszamy Was na dyskusję o roli mediów konopnych w kształtowaniu świadomości społecznej i ich wpływie na legalizację podczas I konopnego Blog Forum „Cenzura mediów konopnych w dobie światowej legalizacji”.
Gośćmi specjalnymi naszej dyskusji będą Mestosław z kanału Wiem Co Ćpiem, Przemysław Zawadzki oraz Jerzy Afanasjew ze Społecznej Inicjatywy Narkopolityki.
AKTUALIZACJA: Do dyskusji dołączy także Mops z kanału WeedWeek.
1 Grudnia 2018, godzina 16
Centrum Kongresowe Global EXPO
ul. Modlińska 6D, 03-216 Warszawa
Zapraszam
Wojciech Skóra