A+ A A-

szkółka uprawy konopi

Chcesz nauczyć się uprawiać konopie lecznicze? Nic prostszego. Wystarczy złożyć papiery do Med Grow Cannabis College w Detroit i zdobyć tytuł licencjonowanego hodowcy.
 
Pomysłodawcą i założycielem szkoły jest 24-letni Nick Tennant. Cierpiąc na dolegliwości gastryczne oraz stany lękowe, został upoważniony do leczenia za pomocą medycznej marihuany. Dzięki zmianom regulacji prawnych, które zaszły w stanie Michigan w 2008 roku Nick został nie tylko pacjentem, ale i businessmanem. Jak sam stwierdził: „Ten stan potrzebuje etatów i myślimy, że konopie lecznicze mogą stymulować ekonomię, dając setki miejsc pracy i miliony dolarów zysku”.

W szkole nauczymy się wszystkiego, co ma związek z Cannabis. Student na drodze swojej edukacji musi przebrnąć przez 10 przedmiotów. Pośród nich znajdują się np.: historia Cannabis, czyli przekrój, począwszy od 3000 p.n.e., po dzień dzisiejszy, marijuana jako lek, czyli wszelkie zastosowania tej rośliny w medycynie, czy w końcu ogrodnictwo, na którym poznamy cały proces od kiełkowania nasiona po suszenie kwiatostanów. Są również mniej konwencjonalne zajęcia, np. gotowanie, gdzie można wyszkolić się w sporządzaniu takich specyfików jak: ciasteczka, napoje, masło, olejek czy haszysz.

Do wyboru są dwie ścieżki edukacji. Pierwsza z nich trwa semestr, tj. 6 tygodni. Taka droga kosztuje nas 475 dolarów, po czym uzyskujemy tytuł. Można również chodzić na seminaria w trybie zaocznym. Koszt seminariów to 250 dolarów, jednakże nie uzyskujemy certyfikatu, co utrudnia nam późniejsze werbowanie pacjentów.

Szkoła zaangażowała się również w filantropię. Rocznie przeznacza około 10.000 dolarów na stypendia dla założycieli oraz dyrektorów wykonawczych organizacji non-profit, które wspierają konopie lecznicze. Oprócz tego ofiarowuje też różnego rodzaju dotacje. Wszelkie informację dotyczące szkoły możemy znaleźć na ich witrynie, tj. http://www.medgrowmi.com/

Red.: Jest to trzecia szkoła tego typu, w 2007 r. powstał Oaksterdam University w kalifornijskim Oakland, konopnym zagłębiu. Wspominał o niej niedawno w świetnym artykule Moniki Rębały polski Newsweek. Kolejna jest w Hillsboro w Oregonie.
Oceń ten artykuł
(0 głosów)