Niemiecka Policja też kradnie ?!
Łasuchy w przechowalni dowodów rzeczowych (Urzędnicy z Moguncji obsługują się sami)
Niemiecka prasa bulwarowa poinformowała, że niemieccy śledczy pracujący przy sprawach narkotykowych kradli w przechowalni dowodów rzeczowych. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie trzech urzędników mających przywłaszczyć sobie, konsumować oraz rozprowadzać haszysz, koks, heroine oraz amfetamine.
Ponadto zauważono zniknięcie skonfiskowanych pieniędzy. Jak poinformowała gazeta „Bild”, aby uniknąć pojawienia się miejsc świadczących o ukłuciu igłą, jedna z podejrzanych urzędniczek miała wstrzykiwać sobie heroinę w miejscach intymnych.
Grupa śledcza ds. narkotyków rozwiązana
Po oskarżeniu 38-letniego śledczego pracującego przy sprawach narkotykowych o fałszowanie i ukrywanie dokumentów jak również o obciążanie osób niewinnych, wczoraj cała jego grupa śledcza została rozwiązana. Nie ma żadnych wskazówek, które potwierdzałyby współudział w sprawie pozostałych trzech urzędników, śledztwo prowadzone jest jedynie przeciwko 38-latkowi. Rozwiązanie grupy śledczej odbyło się jednak niezwłocznie po odbyciu wewnętrznej rozmowy wyjaśniającej. Nie można wykluczyć dalszych przesłuchań pozostałych trzech współpracowników oskarżonego. Jak poinformował rzecznik policji w Heidenheim, pracę jednostki z Heidenheim przejmą pracownicy innego komisariatu.
Dział:
News
Facebook YouTube