Palenie marihuany w Ciąży
Artykuły powiązane
- Leczenie przy pomocy cannabis w klubie SickMeds w Hiszpanii - SPLIFF TV
- Rozmawiamy z dr Arkadiuszem Uznańskim konsultantem w zakresie medycyny naturalnej
- Humulen – wyjątkowy terpen
- Konsumpcja konopi, a zmniejszenie śmiertelności na zawał serca
- Duży potencjał terapeutyczny przy jak dotąd ograniczonym zakresie badań klinicznych!
Możliwe jest jednak, że marihuana może wpływać na rozwój umysłowy dziecka. Wpływ ten można jednak zaobserwować prawdopodobnie dopiero gdy dziecko jest w wieku szkolnym.
W pierwszych dwóch – trzech tygodniach ciąży narkotyki nie są szkodliwe dla płodu. Nie ma wtedy jeszcze wykształconego połączenia między krwią matki, w której mogą się znajdować szkodliwe substancje (także narkotyki) a płodem. Ogólnie rzecz biorąc oznacza to, że do momentu, w której kobieta dowiaduje się o ciąży, nie może nastąpić żadne istotne uszkodzenie płodu wynikające z przyjmowania narkotyków. Szkody, jakie może odnieść płód w kolejnych miesiącach ciąży są różne w zależności od rodzaju przyjmowanych narkotyków. Największe uszkodzenia zaobserwowano w wyniku przyjmowania nikotyny i alkoholu. Mogą one mieć niekorzystny wpływ na wzrost płodu i opóźnić rozwój umysłowy. Jeśli chodzi o marihuanę, badania dostarczone w 2003 roku mówią, iż nie ma ona „jednolitego wpływu na potomstwo”.
Kannabinoidy przenikają przez tzw. barierę łożyskową. Jest to bariera ochronna między krwioobiegiem matki i płodu. Stężenie THC w krwi płodu jest jednak niższe niż w krwi matki. THC wiąże się z receptorami kannabinoidowymi w mózgu płodu i tak może mieć wpływ na rozwój różnych systemów neurotransmiterów a później także na zachowanie dziecka.
Ciąg dalszy na następnej
W niektórych badaniach tuż po urodzeniu stwierdzono u noworodka lekkie objawy uzależnienia. Możliwe, iż także później wystąpią u dziecka niewielkie deficyty neurologiczne. Aktualnie mamy do dyspozycji wyniki dwóch badań. Jedno z nich prowadzone było na uniwersytecie w Ottawie (Kanada), drugie na uniwersytecie w Pittsburgh (USA). Badania te polegały na obserwowaniu przez cztery lata dzieci, które w trakcie ciąży były poddawane wpływowi kannabinoidów. Dzieci, które wzięły udział w kanadyjskim badaniu, mają obecnie ponad 20 lat. Dzieci z badania prowadzonego w USA mają ponad 10 lat. W badaniu kanadyjskim ogólna inteligencja dzieci w wieku 4-6 lat była normalna, zauważono jednak pewne nieprawidłowości dotyczące umiejętności mówienia oraz pamięci. W wieku 9-12 lat umiejętność mówienia i czytania była u tych dzieci tak samo dobra, jak u innych, jednakże zaobserwowano lekkie deficyty jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów w sytuacjach wymagających wykorzystania wzroku. W późniejszym wieku naukowcy zauważyli lekkie pogorszenie tzw. funkcji egzekutywnych. Funkcje egzekutywne to pewne umiejętności dotyczące zachowań oraz zdolności umysłowych, m. in. elastyczność umysłowa w przypadku rozwiązywaniu problemów, koncentrację, samokontrolę oraz sterowanie własnym zachowaniem. Kanadyjskie badanie zdaje się zatem pokazywać, że wystawienie płodu na działanie marihuany nie ma wpływu na ogólną inteligencję, może jednak doprowadzić do zaburzenia złożonych zdolności umysłowych, które wynikają z połączenia różnych aspektów mentalnych.
Zmarły już znany amerykański profesor Leo Hollister zauważył w artykule z 1998 roku, że nie należy zalecać przyjmowania marihuany w trakcie ciąży, „mimo iż skutki nie są większe, niż w przypadku palenia papierosów i o wiele mniejsze, niż w przypadku picia alkoholu”. Również ja podpisuję się pod opinią profesora Hollistera. Z medycznego punktu widzenia nie ma przeciwwskazań dla wypalenia od czasu do czasu jednego jointa w trakcie ciąży. Należy jednak unikać regularnej konsumpcji. W przypadku stosownych wskazań medycznych jak np. nudności marihuana jest prawdopodobnie rozwiązaniem stosunkowo nieszkodliwym dla płodu, o ile nie jest przyjmowana w zbyt wysokich dawkach.
THC przedostaje się również do mleka matki, nawet jeśli w bardzo niewielkim stężeniu. W badaniu przeprowadzonym na małpach 0,2% THC przyjętego przez matkę przedostało się do mleka. Jeśli matka wypala dziennie 1-2 jointy a noworodek wypija około 700 mililitrów mleka, przyjmuje około 0,01-0,1 mg THC. Jest to bardzo niewielka ilość. Należy jednak unikać regularnej konsumpcji marihuany, tak by mózg noworodka mógł się rozwijać bez przeszkód.
Artykuł z #55 numeru Gazety Konopnej SPLIFF
Dr med. Franjo Grotenhermen
Współpracownik Instytutu nova w Hürth/k. Kolonii i przewodniczący stowarzyszenia Arbeitsgemeinschaft Cannabis als Medizin.
Facebook YouTube