Kara śmierci za marihuanę
Thitapah Charoenchuea zawiśnie za marihuanę, która najprawdopodobniej nawet nie jest jej – na kurierów narkotykowych wynajmowane są zazwyczaj osoby nie mające zielonego pojęcia o tym, w co się pakują. Południowo-wschodnia Azja posiada znakomity klimat do uprawy konopi indyjskich, a przyjeżdżający w te strony masowo turyści z Europy i Ameryki chętnie rozkoszują się w miejscowych plonach. Za przyjemne odurzenie białych turystów płacą życiem takie osoby jak ta skazana na śmierć kobieta. Zamiast chronić swoich obywateli, a nawet zarabiać na ich przedsiębiorczości, dokonuje się pokazowych egzekucji, żeby zadowolić międzynarodowe agencje prowadzące wojnę z narkotykami.
Takie obrazki są jak miód na serce Zbigniewa Z. W swoich wystąpieniach wielokrotnie przywoływał Azję jako wzór prowadzenia polityki narkotykowej. Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii Solidarnej Polski zakłada karę 25 lat więzienia za posiadanie. Niestety najwyraźniej nie wszyscy załapali ironię Kazika, gdy śpiewał „5 lat za posiadanie, śmierć za używanie”...
Facebook YouTube