Klony w hydroponice
Jest wiele sposobów, aby rozmnożyć roślinę. Oczywiście klasycznym, „naturalnym” jest zacząć od nasionka. Nie zawsze jest to możliwe. Rzecz jasna, choćby w przypadku, gdy mamy roślinkę, a ziarna nie; jednak nawet jeżeli je posiadamy, czasem niełatwo je wykiełkować.
Przykładowo rośliny tropikalne wytwarzają pestki, które nie przechodzą okresu uśpienia, mają kiełkować, gdy tylko spadną na ziemię; klimat jest taki sam cały rok. Takie nasiona żyją bardzo krótko i przeważnie nie nadają się do wysyłki. Z drugiej strony te z krajów o zimnym klimacie są procesowane tak, że muszą przejść okres chłodu przed kiełkowaniem (wernalizacja). Trzeba je umieścić w lodówce na odpowiedni czas. To jeszcze nie wszystko, natura bywa bardzo pomysłowa, jeśli chodzi o reprodukcję! Niektóre ziarna muszą przejść przez układ trawienny ptaków, niektóre gatunki sosen czekają na pożar lasu. To jedynie parę przykładów.
Jak widać, jest wiele sytuacji, gdy szczepki są najlepszym sposobem rozmnożenia rośliny. Ważną zaletą jest to, że młoda sadzonka ma wiek biologiczny matki. Jeżeli sadzisz dla kwiatów bądź owoców, oszczędzasz sobie długiego okresu dzieciństwa, który jest bezużyteczny. Nawet rośliny dekoracyjne osiągają zdecydowanie lepszy wygląd.
Istnieją także różne techniki klonowania, w tym layering lub ukorzenianie w powietrzu. Tutaj zajmiemy się przede wszystkim sadzeniem szczepki do systemu hydroponicznego. Logiczne więc, że lepiej, ażeby nie umieszczać klona w ziemi ani mieszance ziemnej – trzeba byłoby ją wypłukać, co trwa długo i może skutkować uszkodzeniem młodych, delikatnych korzonków.
Cokolwiek wybierzesz, pierwsze kroki wyglądają tak samo. Najpierw gromadzisz materiał z rośliny-matki i umieszczasz w wiadrze z wodą o temperaturze pokojowej. Następnie przygotowujesz go do przesadzenia. Podczas całego procesu wszystko ma dosłownie ociekać wodą, więc przeprowadzaj go w odpowiednim miejscu kuchni, łazienki itp. Szczepka powinna mierzyć od ok. 5 do 10 cm i wystawać minimum jeden, a najlepiej dwa centymetry pod powierzchnię substratu, w strefie, gdzie rozwiną się korzenie. Usuń wszystkie duże liście, zostawiając tylko główny pączek i parę młodych listków. Gdy są za duże, możesz obciąć połowę każdego z nich. Radzimy działać szybko i sprawnie, nie odbierając telefonu z gałązką w dłoni. Warto mieć pojemnik z wodą dla gotowego klona pod ręką. Dobrze przechodzić od jednego pojemnika do drugiego możliwie jak najprędzej.
Koniecznie trzeba uważać na niewielkie bąbelki powietrza, które mogą formować się u podstawy łodygi. Blokują pobieranie wody i ostatecznie doprowadzają do śmierci. Dobra praktyka, która temu zapobiega, to dodatkowe cięcie bardzo ostrym narzędziem, usuwające kilka milimetrów z końca łodygi (pod kątem dla zwiększenia powierzchni poboru wody), gdy wszystko jest już gotowe do umieszczenia w docelowym podłożu. Można dodatkowo delikatnie zadrapać brzegi, a szybciej powstanie tam nowa tkanka i sadzonka gładko się ukorzeni.
Teraz masz swoje nowe klony w pojemniczkach, z łodygą zanurzoną w wodzie. Jeżeli zamierzasz uprawiać rośliny hydroponicznie, możesz pójść dwiema drogami. Jedna z nich to bezglebowa mieszanka. Miks 2/3 perlitu i 1/3 wermikulitu spisuje się dobrze. Oba to specjalnie preparowane ze skał wulkanicznych porowate materiały sprzedawane w sklepach ogrodniczych. Napełnij naczynie, zadbaj o należyte nawodnienie, włóż klony i upewnij się, że mieszanka nie wysycha. Utrzymuj wysoką wilgotność (min. 80%, może w tym pomóc przykrycie czy daszek) i temperaturę niewiele powyżej 20° C. Gdy korzenie się rozwiną, łatwo je oczyścić w słoiku z wodą.
Inny sposób to ukorzenić klona po prostu tylko w wodzie. Umieść go w koszyczku z kulkami ceramicznymi, które będą go utrzymywać. Łodyga musi sięgać dna, a nawet lepiej, wystawać 1 cm. Koszyczek wsadzasz na przykład do instalacji, gdzie woda, a raczej mgła, stale zrasza łodygę (np. RainForest z GHE), albo w pojemnik z wodą, gdzie zanurzona jest końcówka od pompki napowietrzającej (uruchomionej cały czas). W obu przypadkach trzeba wyregulować pH wody.
W sprzedaży jest wiele takich instalacji. Można także wykonać je samemu w domu, bez specjalistycznych narzędzi. Potrzebne są wiadro z pokrywką, pompka powietrznej z rurką, napowietrzająca kostka akwariowa (ang. air stone) i wiertarka do zrobienia otworów w pokrywie. Bądź uważny, większość kostek akwariowych niszczeje pod wpływem kontaktu z solami mineralnymi.
Przy klonowaniu w wodzie warunek sukcesu jest identyczny, jak przy uprawie w wodzie: natlenienie! Jest to absolutnie nie do przecenienia, woda musi być napowietrzona przez cały czas. Temperatura wody nie może wynosić mniej, niż 20° C, optymalnie 22°. Inaczej efekty będą niezadowalające. Wilgotność zwykle trzyma się mniejszą niż zwykle, nawet 70%! Rośliny mają bowiem więcej wody przez łodygę i nie więdną. Szczepki w wodzie kontynuują wzrost nawet przed tym, nim ujrzysz nowe korzenie, dodawaj więc (bardzo) łagodną dawkę nawozu do wody o ustalonym pH. EC powinno wynieść ok. 0,4 mS. Aby rezultaty były optymalne, nie zaszkodzi podać ukorzeniacz. Unikać hormonów, raczej miks aminokwasów lub dobry kwas fulwowy. Ukorzenioną sadzonkę przenieść do ziemi bądź ulubionego systemu hydro.
Dział:
Zielarnia
Facebook YouTube