DIY – Zrób to sam(a) – Inkubator do klonów
Szczepki naświetlamy 18 godzin dziennie i zapewniamy im choćby minimalną cyrkulację powietrza. Gdy chodzi o światło, nie są wymagające, starczy więc krótka 18W zwykła świetlówka cool white lub inna z niebieskawą barwą (albo CFL – kompaktowe świetlówki). O wilgotność zadbamy nawilżaczem.
Foggaponic cloner
Podzespoły:
– plastikowe pudełko (np. z Ikei za ok. dychę),
– przykrywka – jakakolwiek plansza z mocnego materiału, np. plastikowa tabliczka typu „Uwaga wysokie napięcie”,
– nawilżacz ultradźwiękowy (od ok. 65-75 zł),
– jakiś neopren lub kawałek karimaty.
Foggaponic to „najszybszy” inkubator, wykorzystujący mgłę z nawilżacza ultradźwiękowego. Daje on doskonałą mieszankę powietrza i wody korzeniom, które znajdują się nad jej powierzchnią. Do budowy używamy pudła dowolnych rozmiarów. Pokrywkę możemy zrobić z jakiego bądź plastiku. Polistyren jednak, pomimo, że wygodny, nie jest najlepszym wyborem z powodu swych właściwości termoizolacyjnych (niebezpieczeństwo przegrzania). Membrana nawilżacza potrafi się bardzo szybko zapaskudzić. Najlepiej więc nie stosować nawozów ani stymulatorów korzeni. Szczepki poradzą sobie bez nich. Woda powinna mieć temp. zbliżoną do 24 st. C. Same klony chwytamy w kawałek naciętego tworzywa typu neopren. Na timerze nastawiamy dla nawilżacza cykl 15 minut działania i kwadrans odpoczynku (jeśli się da, nawet krótszy cykl) przez całą dobę.
Bubble cloner
Podzespoły:
– miska (przezroczystą dobrze pomalować lub okleić),
– plastikowa pokrywka,
– napowietrzacz do akwariów (ok. trzydziestu kilku zł),
– rurka i kamienie napowietrzające.
Bubble cloner to proste plastikowe pudełko pełne wody oraz napowietrzacz akwariowy dostarczający korzeniom tlenu. Pojemnikiem może być wszystko, co nie dopuści światła. To pozwoliłoby na wzrost niepożądanych glonów. Z moich doświadczeń wynika co prawda, że nawet przy przezroczystym plastiku jakoś się to nie dzieje. Klony możemy znów umieścić w neoprenie itp. albo w kostkach z wełny mineralnej. W razie potrzeby dorzucamy ogrzewacz akwariowy, by osiągnąć ok. 24 st. C. Można dodać też dowolny stymulator wzrostu korzeni. Ekologiczne, tanie i skuteczne rozwiązanie to odciek z młodych gałązek wierzby trzymanych wcześniej w wodzie (sposób opisywany kiedyś w Konoptikum).
Wicky cloner
Podzespoły:
– 2 identyczne pudełka (choćby po lodach),
– paski do nawilżania (pasmanteria),
– perlit.
Ten inkubator jest doskonały pod względem ekonomicznym, jego cena dąży do zera; nie trzeba też uzupełniać wody. To dwa połączone pudełka, pierwsze jest tylko zbiornikiem, drugie, górne, zawiera perlit, w którym mamy szczepki. Wodę przewodzą wspomniane paski, idące do dolnego pojemnika przez dziurę w wyższym. My tylko napełniamy zbiornik, gdy się w końcu wyczerpie. Działa to na podobnej zasadzie, co inkubatory „samoobsługowe”. Jeżeli chcemy mieć klony w stabilnym podłożu lub chcemy je transportować, możemy pośród perlitu umieścić klasyczne kostki z wełny mineralnej. Wielkość pudełek zależy tylko od nas. Pojemność zbiornika wyznacza różnica w ich położeniu – pomiędzy nimi wystarczy zastosować kawałek plasteliny jak na obrazku albo coś innego, co utrzyma górną część odpowiednio wyżej. Do wody można dodawać stymulatory, jeszcze raz polecam odciek z wierzbowych gałązek. Uważajmy tylko przy wyjmowaniu ukorzenionych roślinek, by ich nowo wytworzone partie nie uległy uszkodzeniom! Z początku korzonki są delikatne.
Artykuł z 45 numeru Gazety Konopnej SPLIFF
(Bambus/Konoptikum)