Czy jako skazany za uprawę mogę wstąpić do policji? - PRAWNIK@SPLIFF.PL
Wybacz, że nie załączyłem dokumentacji – nie mam czasu na skanowanie czy fotografowanie. Sprawa jest pilna, gdyż niebawem rusza nabór do służb mundurowych w moim rejonie. Zacznę od przedstawienia konfliktu z prawem. W święto zielnej-15 sierpnia 2013 roku ujawniono w moim mieszkaniu uprawę dwóch roślin konopi odmiany Skunk # 1. Był to mój pierwszy kontakt z organami ścigania. Z uwagi na nieposzlakowaną opinię sąd rejonowy w dniu 20 kwietnia 2014 roku skazał mnie na karę grzywny. Wyrok uprawomocnił się w pierwszej instancji. Prawie dwa miesiące minęły zanim pojawiło się wezwanie do zapłaty. Po analizie wydatków zdecydowałem się rozłożyć grzywnę na raty. W miarę systematycznie opłacałem należności i niedawno zakończyłem przygodę uiszczając ostatnią ratę.
Chciałbym uzyskać informację po jakim czasie wykreślą wzmiankę na mój temat z Krajowego Rejestru Karnego ? Czy od tego momentu będę miał szansę na przyjęcie w poczet chwalonej wszem dookoła policji? Spełniam wszelkie wymagania… może poza „czystą kartoteką”.
Zasmucony Czytelnik.
Zasmucony Czytelniku!
Uśmiechnij się! Nieznajomość prawa szkodzi, ale Spliff prowadzi bezpłatne porady dla Poszkodowanych przez ustawę. Bez dokumentacji trudno o skonstruowanie merytorycznej odpowiedzi. Podałeś mało szczegółów. Aby określić datę wykreślenia informacji odnośnie Twojej osoby z Krajowego Rejestru Karnego powinieneś ustalić dokładną datę opłacenia ostatniej raty grzywny. Od dnia wykonania/zakończenia kary liczymy czas do wykreślenia informacji z Krajowego Rejestru Karnego. Nowelizacja Kodeksu Karnego z początku 2015 roku umożliwiła zatarcie skazania z mocy prawa już po roku od dnia wykonania kary grzywny. Zalecam dokonywać spłaty w całości na wskazany numer konta tuż po uprawomocnieniu się wyroku- liczy się każdy dzień.
Stefan Glaser polski prawnik urodzony 1895 r. na początku XX wieku wyraził pogląd, iż:
„Rehabilitacja, czyli zatarcie kary [...] polega na przywróceniu osobie ukaranej za przestępstwo, tej godności, jaką przedtem posiadała. Ideą przewodnią jest tutaj myśl, by temu, kto raz zbłądził, nie zamykać na zawsze drogi powrotnej do życia społecznego. Wyeliminowanie ze społeczeństwa każdego przestępcy, nawet takiego, który usiłuje stać się pożytecznym jego członkiem, musiałoby się okazać z punktu widzenia polityki kryminalnej nie tylko bezcelowe, ale wręcz szkodliwe. W ten sposób przeszkadzałoby się poprawie, a tym samym sprzyjało zwiększaniu liczby recydywistów”
Idea rehabilitacji skazanych pojawiła się w polskim kodeksie karnym po raz pierwszy z 1932 roku, w kształcie zacytowanym poniżej znalazła się w rozdziale XII Kodeksu Karnego:
Art. 106. Z chwilą zatarcia skazania uważa się je za niebyłe; wpis o skazaniu usuwa się z rejestru skazanych.
Art. 106a. Nie podlega zatarciu skazanie na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, jeżeli pokrzywdzony był małoletnim poniżej lat 15.
Art. 107. § 1. W razie skazania na karę pozbawienia wolności wymienioną w art. 32 pkt 3 lub karę 25 lat pozbawienia wolności, zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 10 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania.
§ 2. Sąd może na wniosek skazanego zarządzić zatarcie skazania już po upływie 5 lat, jeżeli skazany w tym okresie przestrzegał porządku prawnego, a wymierzona kara pozbawienia wolności nie przekraczała 3 lat.
§ 3. W razie skazania na karę dożywotniego pozbawienia wolności, zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 10 lat od uznania jej za wykonaną, od darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania.
§ 4. W razie skazania na karę ograniczenia wolności zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 3 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania.
§ 4a. W razie skazania na grzywnę zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem roku od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania.
§ 5. W razie odstąpienia od wymierzenia kary, zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem roku od wydania prawomocnego orzeczenia.
Z chwilą zatarcia skazania przyjmujemy fikcję prawną, że w ogóle nie było postępowania karnego! Dożywotnie obciążanie skazanego odium wyroku byłoby niehumanitarne i niekorzystne z punktu widzenia potrzeb społecznych. Fikcja może nastąpić z mocy prawa-ipso iure (obligatoryjne wykreślenie wzmianki o danej osobie i czynie- po wskazanym ustawowo czasie) lub na wniosek zainteresowanego (fakultatywnie po spełnieniu przesłanek) z mocy postanowienia sądu.
Krajowy Rejestr Karny z dniem 22 czerwca 2001 r. zastąpił Centralny Rejestr Skazanych. Prowadzony jest przez Biuro Informacyjne Krajowego Rejestru Karnego przy Ministerstwie Sprawiedliwości. Zarejestrowanie osoby skazanej w Centralnym Rejestrze Karnym powoduje, że w życiu publicznym uznawana jest za osobę karaną. Ma to znaczenie przykładowo dla opinii wystawianych w związku z zatrudnieniem, czy do przystępowania do egzaminów zawodowych. Uprzednia karalność sprawcy związana jest też z surowszą kwalifikacją kolejnego popełnianego czynu zabronionego.
Nie odpowiem na pytanie dotyczące szans w rekrutacji do chwd policji. Pamiętajmy, że poza KRK funkcjonuje Krajowy System Informacyjny Policji (KSIP). Gromadzone są tam wszelkie informacje dotyczące przestępstw: od przedmiotów utraconych, aż po dane osób, przeciwko którym prowadzone jest postępowanie.
Wspomnę przypadek Bartłomieja G., mieszkańca Zamościa, którego sąd skazał na pięć miesięcy ograniczenia wolności. Po kilku latach doszło do zatarcia skazania, uzyskał zaświadczenie o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego. Z nieznanych nikomu powodów postanowił zgłosić swoją kandydaturę do służby w policji. Nie przeszedł procesu weryfikacji, ponieważ figuruje w Krajowym Systemie Informacyjnym Policji (KSIP). Mając na uwadze zaświadczenie o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego wystąpił z wnioskiem do miejskiego komendanta policji o wykreślenie z KSIP. Komendant policji miejskiej odmówił, podobnie wojewódzki i główny komendant policji. Bartłomiej G. zdeterminowany zgłosił się do generalnego inspektora ochrony danych osobowych (GIODO). Inspektor nakazał komendantowi głównemu policji usunięcie danych Bartłomieja dotyczących zatartego skazania. Główny komendant policji odmówił wykonania decyzji GIODO i wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Przyjął stanowisko, że postępuje zgodnie z prawem, prawo nakazuje mu dokonać oceny co dziesięć lat, czy dane określonej osoby mają pozostać w systemie. W Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie zapadł wyrok w tej sprawie (sygn. akt II SA/Wa 2098/13). Sąd uchylił decyzje generalnego inspektora ochrony danych osobowych przyznając rację przedstawicielowi policji.
Warto pamiętać o skutkach społecznych dotyczących faktu skazania. Świadomość społeczna często obarcza nas piętnem kryminalisty, pomimo przyjętej fikcji prawnej jaką jest zatarcie skazania. Pamięć otoczenia odnośnie naszego konfliktu z prawem ma znaczenie między innymi podczas wywiadu środowiskowego, czy dla stwierdzenia nieposzlakowanej opinii.
Powyższy problem zauważył Sąd Najwyższy. Wskazał, iż zatarcie skazania nie oznacza zmiany oceny sprawcy w sferze etyczno-moralnej, a także nie skutkuje wymazaniem tego skazania ze świadomości społecznej ( Uchwała SN z dnia 27 listopada 1984 r., III AZP 6/84, OSNC nr 8, 1985, poz. 105).
W razie problemów z nielubianą ustawą zapraszam Szanownych Czytelników na konsultację prawną -> Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.
Artykuł z #55 numeru Gazety Konopnej SPLIFF
Iga Wrzeszczanka