A+ A A-

Narkotyki 2.0: Kolejny sukces w Austrii

Austriacki minister zdrowia Alois Störger zabronił już dwa tygodnie temu w drodze postępowania przyspieszonego dalszych składników tzw. mieszanek do palenia. Dzienniki poinformowały, że Austrii jako pierwszemu krajowi w Europie udało się zabronić niemalże wszystkich mieszanek. Od teraz cały szereg substancji uchodzi za nielegalny, co brzmi tak, jakby rozwiązano tym cały problem ciągle zmienianych receptur i to na dodatek w trybie przyspieszonym.

 

Tuż po tym nastąpiły przeszukiwania domów i sklepów, co skłoniło naszą redakcję do przyjrzenia się troszkę dokładniej temu, co właściwie zostało zabronione.

 

Nowa ustawa bynajmniej nie obejmuje wszystkich aktualnie dostępnych związków indolu i kannabinoidów, które mają działanie zbliżone do marihuany. Zupełnie zapomniano o pochodnych amfetaminy i koksu, sprzedawanych najczęściej jako sole do kąpieli lub dodatki do nawozów, które w dalszym ciągu są legalne. Znów jest więc kwestią czasu, aż również w Austrii pojawią się kannabinoidy lub związki indolu nie podlegające Ustawie o substancjach uzależniających.

 

Postępowanie takie unaocznia, jak małe jest pojęcie jednostek sprawczych w tej materii, podczas gdy wystarczyłoby tylko rzucić okiem na stronę Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA).

Oceń ten artykuł
(1 głos)