Inauguracja magazynu Spliff
Impreza składała się z kilku części. Ta pierwsza, jeszcze nierozkręcona, skupiła uwagę uczestników na ciekawym stoisku, które było rozstawione w Klubie. Panowie prezentowali najnowsze zdobycze techniki w dziedzinie dostarczenia THC do naszego krwiobiegu. Waporyzer, czy przeźroczyste bibułki wzbudzały najwięcej emocji. W miedzy czasie ludzie popijali piwko i wiadomo..
Potem wyszedł Gota! Gota jak to Gota rzeczowo przeszedł do sprawy, zaczęło się od popędzenia towarzystwa, które nie chciało zjawić się tak szybko jak tego oczekiwano na sali, krzycząc: Szybciej, szybciej, bo nie będzie powtarzać! :-D
Dalej przemówienia Andrzeja i Goty prezentujące Spliffa i całą idee spotkały się to z dużym aplauzem.
Po prezentacji rozpoczęła się cześć nieoficjalna, która jak się można domyśleć była bardzo przyjemna. Poczęstunek składający się z konopnych ciastek, dla niektórych gwóźdź programu, dla innych miła niespodzianka wprowadziło towarzystwo w bardzo dobry nastrój :-D. Na scenie panowie z branży hip-hop prezentowali swoje umiejętności freestyle’owe, co niektórym bardzo dobrze wychodziło, szczególnie po czwartym ciastku. :) Muzyka, a przede wszystkim dyskusje trwały do samego rana. Przed świtem klub został zamknięty, a wtedy dla najwytrwalszych czekała kolejna niespodzianka....
Do zobaczenia na pierwszych urodzinach!
Facebook YouTube