Urugwaj: 40 gramów i 6 krzaków
O projekcie Urugwaju zrobiło się głośno w ubiegłym roku, kiedy Prezydent Jose Mujica (na zdjęciu) jasno i wyraźnie powiedział, że chce, aby jego kraj zamiast w dalszym ciągu ponosić ofiary wojny z narkotykami, objął rynek marihuany pełną kontrolą. Jak powiedział, tak zrobił - pozazdrościć takich polityków...
Po 13-godzinnej debacie, za projektem opowiedziało się 50 spośród 96 członków niższej izby urugwajskiego parlamentu - teraz propozycja trafi do Senatu. Poparcie rządu i Prezydenta daje jednak nadzieje, że o ile CIA nie zdecyduje się na zorganizowanie jakiegoś zamachu, już wkrótce Urugwaj pokaże światu, że można. Pomimo oporu USA, pomimo konwencji ONZ - można. Projekt zakłada m.in. możliwość domowej uprawy do 6 krzaków, członkostwo w konopnych klubach społecznych oraz możliwość legalnego zakupu do 40 gramów suszu z państwowych punktów dystrybucji. Pozazdrościć.Czekamy na głosowanie w Senacie i ostateczny triumf. Szkoda, że póki co na drugim końcu świata, ale za pierwszą wyrwą w murze szybko pojawią się następne. Tusku - zamiast do Peru, było do Urugwaju pojechać, może byś się czegoś nauczył...
(Maciej Kowalski)
Facebook YouTube