Ziobro: rozumny człowiek jest za medyczną marihuaną
Zbigniew Ziobro o medycznej marihuanie: "Jak najbardziej jest to uzasadnione, aby tego rodzaju leków używać (...), natura to jest matka i nauczycielka, z której nasi przodkowie się regularnie leczyli. Uważam, że do leczenia, jeśli są oczywiście ku temu wskazania medyczne, można wykorzystywać każdy środek, w tym narkotyki (...) Na receptę jak najbardziej, pod kontrolą lekarza jak najbardziej, do leczenia tak, do terapii oczywiście, jak najbardziej, po to jesteśmy ludźmi rozumnymi że powinniśmy takie leczenie nawet zalecać, jeśli przynosi rezultaty. (...) Żaden roztropny człowiek nie może się temu sprzeciwić." ("Lecznicza moc marihuany", 20.04.2015)
Nie sposób się nie zgodzić. Rzecz w tym, że to m.in. dzięki koleżankom i kolegom z partii Zbigniewa Z. dziś pacjenci i ich opiekunowie skazani są na poszukiwanie leku na czarnym rynku. To przez Beatę Kempę i jej płomienne przemówienia z dn. 1 kwietnia 2011 roku odrzucona została poprawka autorstwa Marka Balickiego, która - choć w niewielkim stopniu - miała umożliwić stosowanie marihuany do celów medycznych.
Wczoraj Janusz Palikot zaproponował powrót do tej dyskusji. Treść projektu ustawy, złożony na ręce Ministra Zdrowia, jest tym samym, co rzeczona poprawka Balickiego z 2011r., pozytywnie zaopiniowana przez przedmiotowe komisje sejmowe i odrzucona wyłącznie w wyniku działania osób, które Zbigniew Ziobro nazywa dziś "bezrozumnymi". Zbychu - skoro nie ma wątpliwości co do konieczności uregulowania medycznego stosowania marihuany, liczę na to, że posłanka Kempa pierwsza podniesie rękę i naciśnie zielony przycisk gdy przyjdzie do głosowania nad projektem nowelizacji.
Opublikowane przez Maciej Kowalski na blogu natemat.pl: http://maciejkowalski.natemat.pl/140319,ziobro-rozumny-czlowiek-jest-za-medyczna-marihuana
Facebook YouTube