A+ A A-

THC kontra białaczka

Stoned Kids
Ostatnio o leczniczych właściwościach marihuany zrobiło się głośno za sprawą Mykayli Comstock, siedmioletniej mieszkanki stanu Oregon, która niespełna rok lata temu usłyszała, że cierpi na ostry typ białaczki.

Matka Makayali wraz ze swoim partnerem (ojciec dziewczynki jest temu przeciwny) postanowiła standardową chemioterapię uzupełnić leczeniem marihuaną – tabletkami wypełnionymi olejkiem konopnym. Prawo w Oregonie nie wymaga nadzorowania dzieci leczonych konopiami przez pediatrów. Zamiast tego nakłada obowiązek decydowania o dawkowaniu, częstotliwości oraz sposobie przyjmowania medycznej marihuany na rodziców.

Ojciec dziewczynki, chociaż przed laty sam palił, nie zgadza się na takie leczenie córki. Jego zdaniem jest na to za młoda i istnieje realna szansa zaistnienia zmian w mózgu. Mykayla weszła w okres remisji choroby miesiąc po rozpoczęciu chemioterapii. Lekarze twierdzą, że to normalne zjawisko, jednak matka wraz z chłopakiem sądzą, że to zasługa marihuany i nadal aplikują jej pół grama oleju dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Na Facebooku matka dziewczynki założyła fanpage, na którym informuje o postępach w walce z chorobą oraz o sprawach związanych z medyczną marihuaną:

Artykuł z 44 numeru Gazety Konopnej SPLIFF

Postępy leczenia możecie sprawdzić na stronie:
https://www.facebook.com/BraveMyKayla

(bg)

Oceń ten artykuł
(3 głosów)